Data: 2006-03-01 11:51:45
Temat: Re: OT. Re: kurczak jak gyros, pomocy :)
Od: notujaca <n...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
in article du402h$4sl$...@a...news.tpi.pl, aniared at
a...@n...pl wrote on 1/03/2006 12:21:
> notujaca napisał(a):
>> in article du3umj$9aj$...@i...gazeta.pl, Akulka at s...@g...pl
>> wrote on 1/03/2006 11:57:
>>
>>> Użytkownik "BasiaBjk" <b...@Q...pl> napisał w wiadomości
>>> news:du3emn$3t2$1@inews.gazeta.pl...
>>>> A mnie
>>>> tu wciąz najbardziej odrzuca, kiedy się uporczywie mówi 'cycki' na
>>>> piersi kurczaka i chyba jestem w tym osamotniona.
>>> Nie jesteś, solidaryzuję się w bólu;(
>>
>> Ja też! I może jestem za bardzo poprawna politycznie, ale coś dziwnego czuję
>> gdy czytam nazwę ciasta "cycki murzynki" hmmm... Choć u mnie w domu też się
>> piekło ciasto zwane "murzynkiem". Ale na dodatek z tymi cyckami...
>>
>>
>
> Wolałabyś nazwę "Piersi Murzynki"? ;) A może "Biust"?
Nie :-) Tutaj raczej chodzi o samą przedmiotowość w nazwie, tak jak razi
mnie "szynka teściowej" w supermarkecie :-) Ale tak ogólnie to IMO słowa
"piersi" i "biust" są zdecydowanie ładniejsze niż "cycki" :-)
--
pzdr notująca
krytyk rzeczywistości
|