Data: 2004-10-17 09:07:21
Temat: Re: Obiad weselny
Od: cherokee <c...@a...able.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stanisław Remuszko wrote:
> 4 grudnia córka idzie za mąż. Jako rodzice panny młodej mamy wydać obiad
> weselny (tak umówiliśmy się). Chcemy, żeby było raczej PO POLSKU i trwało
> około trzech godzin.
Powiem ci z własnego doświadczenia, że te galarety i inne zakąski
schowacie sobie do lodówki, bo nikt tego po obiedzie nie ruszy.
Jesli podasz przystawki, to obiad też mało kto dokonczy.
My nie podalismy szampana do tortu dopiero, a tak było wino białe renskie.
Ale deseru i tak nikt nie ruszył - i byo mniej wiecej 3 godziny i tylko
obiad i tort (nalesniki z lodami dali nam na wynos).
pozdr
cherokee
też zwolenniczka małych przyjęc w przeciwienstwie to zjazdów
pseudorodzinnych na 100 osób
|