W dniu piątek, 30 października 2015 23:51:29 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Fri, 30 Oct 2015 15:08:26 -0700 (PDT), s...@g...com napisał(a):
>
> > Wreszcie badania dot. cholesterolu docieraja do coraz szerszego kregu osob.
> > O dziwo, nawet do niektorych lekarzy :)
> > Istnieje szansa, ze przynajmniej niektorzy z nas zrozumieja, ze cholesterol jest
niezbedny, a nie szkodliwy.
>
> Niektórzy nie muszą z-rozumieć, bo od zawsze to wiedzą i wiedzieli.
>
>
> > Wystarczy poszukac informacji w jaki sposob zostala "ustanowiona" norma rzekomo
prawidlowego poziomu cholesterolu = bez zadnych badan, za to zgodnie z oczekiwaniami
koncernow farmaceutycznych produkujacych statyny.
> > Niezmiennie polecam i ksiazke i wyklady Jerzego Zieby (filmow na YT multum).
> >
>
> To tez wiem.

No przeciez nie pisalam o Tobie :)

Niestety wiekszosc lekarzy "osiadla na laurach", nie edukuja sie i wmawiaja swoim
pacjentom wszystkie te bzdury cholesterolowe wymyslone w latach 60 i 70.
Diabli mnie biora, kiedy moja babcia, ktora rok temu przeszla ciezka operacje serca
wraca z wizyty kontrolnej od kardiologa z kolejna recepta na statyny i zaleceniami,
zeby jak ognia unikac masla (tylko margarynka!), jajek, smietany i ogolnie produktow
zwierzecych... a tluszcze zwierzece absolutnie wykluczone :)
Gdzie ci lekarze sie uczyli biochemii ? o ile w ogole sie uczyli, a nie tylko
"chodzili na wyklady".
Wszystkim, ktorym lekarze chca zbijac poziom cholesterolu statynami polecam lekture:
"CHOLESTEROL naukowe kłamstwo" Uffe Ravnskov. Autor jest lekarzem.

Pozdrawiam
@