Data: 2003-03-22 07:46:35
Temat: Re: Odp: Plakaty gejów
Od: "puchaty" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Katarzyna Kulpa wrote:
> a skad sie tego dowiedziales? tzn. jaka sytuacje sobie wyobraziles,
> ktora wyzwalalaby w tobie wlasnie ten "inny rodzaj przywiazania"? czy
> nie jest czasem tak, ze zgodnie z generalna sklonnoscia ludzi
> mistyfikujesz tak zwany "naturalny porzadek rzeczy"?
Być może mistyfikuję. I rzeczywiście wyobrażam coś sobie.
Nie wiem czy to dobry przykład (ale coś w tym jest): to trochę tak jak z
pieniędzmi.
Większą sprawiają mi satysfakcję dobra, które nabyłem za pieniądze zarobione
przez siebie (robiąc to co umiem i lubię) niż dobra, które dostałem lub
kupiłem za zarobione pieniądze robiąc coś wbrew sobie.
Zdaję sobie sprawę, że to tylko gra umysłu (pozory), niemniej nie potrafię
się z niej uwolnić.
Dlatego uważam (sądząc po sobie), że mój ewentualny homoseksualizm odarłby
mnie z pewnych doznań.
puchaty
PS W sumie to bawimy się słowami. Zmieniamy płaszczyzny rozmowy raz
akcentując uczucia a raz umysł.
Mimo, że homoseksualizm nie jest dla mnie niczym godnym potępienia czy
jakiejkolwiek izolacji gdzieś siedzi we mnie, że:
- po prostu nie rozumiem tych zachowań, są mi obce (wychowanie, geny)
- cieszę się, że są to zachowania marginalne i budzą moje obawy działania
(np adopcja dzieci) mogące ten stan zmieniać
|