Data: 2015-08-18 00:49:59
Temat: Re: Odp: Skraplacz klimy wisi na scianie u sasiada
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 16 Aug 2015 07:39:27 +0200, @ napisał(a):
>> Generalnie - [nazwijmy, że] podziwiam, jak szybko opustoszały wszelkie
>> Castoramy itp, skąd ludziska z powodu 3-tygodniowych upałów wykupili
>> klimatyzatory, zamiast się cieszyć pięknym latem, które już za 2 tygodnie
>> się skończy i przyjdzie chłód, deszcz i zawierucha aż do następnego
>> sierpnia 3-]
>
> Masz dom, ktorego mury daja nieco chlodu.
Tak, owszem, mury z dobrej ceramiki oraz dobrze izolowany cieplnie sufit
nad piętrem (mamy blaszany dach, więc strych bardzo się nagrzewa) mają
bardzo dobre właściwości. Teraz, w te upały, wystarcza schładzanie domu
przez otwieranie wszystkich okien na noc i zamykanie wcześnie rano tych,
które są od wschodu - po czym sukcesywnie kolejnych, które słońce oświetla
w miarę przemieszczania się.
Przy zachowaniu dobrej wentylacji (trzeba robić to z głową - wiedzieć, co
otworzyć, na ile i z której strony) wieszam mokre prześcieradła (duża
powierzchnia parowania) na sznurze rozpiętym na wewnętrznej klatce
schodowej; daje to bardzo dobry efekt schładzania i jednocześnie
optymalnego nawilżenia powietrza.
> Gdybys mieszkala w centrum miasta, w bloku ocieplonym steropianem, ktory
> trzyma temperature jak termos,
Skoro styropian, to wnętrze nie powinno się tak strasznie nagrzewać. Gdyby
tylko ludzie kojarzyli to, co piszę wyżej, potrafiliby temu zapobiec
otwierając i zamykając okna o właściwej porze, zamiast w upały trzymać je
otwarte od rana do wieczora - najbardziej nagrzewa się wnętrze od gorącego
powietrza wchodzącego z zewnątrz właśnie przez ciągle otwarte okna. A oni
myślą, że jak okna otwarte, to schładzają.
> to pewnie bys sie tak nie cieszyla latem :)
> Z utesknieniem wyczekuje na te zawieruchy i zaluje, ze zimy z prawdziwego
> zdarzenia nie bylo juz od kilku lat.
No nie wiem, u nas są całkiem całkiem, a już ta ostatnia piękna była - też
się nią cieszyłam, bo przy moich fajerkach żadna zima mi nie straszna.
--
XL
"Niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów i tchórzy (...)
i nie przebaczaj
zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie"
Zbigniew Herbert, "Pan Cogito"
|