Data: 2005-06-12 16:31:33
Temat: Re: Odpowiedzialność rodziców za szkody
Od: "Roman G." <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 12 Jun 2005 18:13:17 +0200, Jarek Spirydowicz napisał(a):
> KC nie ma tu nic do rzeczy
Pośrednio ma. Prawo administracyjne jest częścią prawa cywilnego, poza tym
na drugorzędnym planie mamy tu do czynienia z cywilnoprawnym zobowiązaniem
opieki nad dzieckiem.
> to Ty uzurpujesz sobie (jako nauczyciel) prawo do ograniczania praw i wolności
> innych (bo tym właśnie jest karanie).
Zakładając na chwilę, że jestem nauczycielem, nie uzurpuję sobie niczego,
ale wykonuję nałożony na mnie przez ustawę obowiązek wychowywania uczniów.
Karanie należy do istoty procesu wychowania.
> Skoro "chcesz z danej rzeczy wywieść skutki prawne" w sensie "mogę podejmować
autonomiczne
> decyzje o ukaraniu dziecka, bo jest ono pod moją opieką", to pokaż przepis, który
> Ci na to pozwala.
Nie przyjmuję tego rozumowania. Opieka nad uczniami i wychowywanie ich jest
podstawowym, ustawowym obowiązkiem nauczyciela. Wykonując ten obowiązek,
nauczyciel z założenia stosuje metody, które uważa za słuszne i najlepsze.
Skoro uważasz, że którejś z nich stosować mu nie wolno, musisz to prawnie
wykazać.
RG
|