Data: 2002-08-05 12:22:03
Temat: Re: Ogorki kiszone - kapcie
Od: "syso" <s...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dziekuje za rady :-)) Najgorsze jest to, ze te kapcie pochodzily z tego
pewnego zrodla, a te co wyszly pyszne i twardziutkie z Supermarketu. Meza
mama kupuje od chlopa juz od paru lat i zawsze nam tez daje wor do kiszenia.
Sama sie zaklina, ze jej wyszly dobre, ale maz twierdzi, ze ona ma standarty
zanizone i kapcie za dobre rowniez uznaje :-). Glowilam sie cala zime.Teraz
drze, co mi wyjdzie tego roku, nie mam niestety mozliwosci kupna z pewnego
zrodla. :-( Wlasnie wywalilam ostatnie 10 sloikow, ktore sie uchowaly, sa
takie nagazowane, ze sama sie dziwie, ze sloika nie rozerwaly, fuj!!
Pozdrawiam
Sylwia
|