Data: 2002-11-12 07:11:59
Temat: Re: Opiekun inwalidy
Od: m...@b...pl (Maciej Jakubowski)
Pokaż wszystkie nagłówki
> On pon, 11 lis 2002 at 23:42 GMT, Maciej Jakubowski wrote:
>> W normalnych warunkach rzeczywiscie sobie nie wyobrazam
>> No, chyba ze na schodach, ale i po schodach prowadzilem
>> wozek
>
> Po schodach, owszem, od biedy się da. Ale do autobusu
> samodzielnie nie zapakujesz (a tym bardziej razem z
> dorosłym pasażerem). Niestety, nie wszędzie i nie o każdej
> porze jeżdżą autobusy niskopodłogowe
> z uczynnymi kierowcami opuszczającymi platformę :(
> I w takim momencie niestety trzeba prosić kogoś o pomoc.
>
> Pozdrawiam,
> Gerard
Miejsc do ktorych nie da sie wprowadzic wozka z pasazerem
jest wiecej. Sprobuj np wejsc do muzeum Teatru Wielkiego
w Warszawie - ekspozyckje sa na 2 pietrze, a przez drzwi
wozek sie nie miesci (za waskie)
Winda owszem jest - ale tylko podczas spektakli, kiedy muzeum
jest zamkniete
Widzialem zas wozek z pasazerem wnoszony po schodach na pietro,
niesiony przez 4 ludzi
Swoja droga - nawet jesli sa windy - to czesto trzeba prosic
obsluge o pomoc (jest konieczna bo nie wszystkie windy sa
samoobslugowe)
Ale w takich przypadkach usmiech dzala cuda:-)))
PS. Jestem kierowca wozka, nie pasazerem
--
Maciej Jakubowski
m...@b...pl
GG #5770 ICQ #969959
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
|