X-Received: by 2002:aca:e814:: with SMTP id f20mr6439089oih.83.1557094968380; Sun, 05
May 2019 15:22:48 -0700 (PDT)
X-Received: by 2002:aca:e814:: with SMTP id f20mr6439089oih.83.1557094968380; Sun, 05
May 2019 15:22:48 -0700 (PDT)
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!fu-berlin.de!b2no520848itd.0!news-out.g
oogle.com!v189ni645itv.0!nntp.google.com!136no521170itk.0!postnews.google.com!g
legroupsg2000goo.googlegroups.com!not-for-mail
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Date: Sun, 5 May 2019 15:22:47 -0700 (PDT)
In-Reply-To: <qan10l$124i0$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=81.190.233.54;
posting-account=-F2i9goAAACZgGufZKR3qbvW23Jpa1aK
NNTP-Posting-Host: 81.190.233.54
References: <qajt6r$el3v$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
<qakvfa$l8m$1@node2.news.atman.pl>
<qalkhs$10vug$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
<4...@g...com>
<qals00$115oa$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
<5...@g...com>
<qam9pf$11h3d$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
<1...@g...com>
<qan10l$124i0$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
User-Agent: G2/1.0
MIME-Version: 1.0
Message-ID: <b...@g...com>
Subject: Re: Opiekun psychicznych morderców w PDPS Ostrowina
From: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Injection-Date: Sun, 05 May 2019 22:22:48 +0000
Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:754692
Ukryj nagłówki
W dniu niedziela, 5 maja 2019 17:55:00 UTC+2 użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:
> Jakub A. Krzewicki pisze:
> > W dniu niedziela, 5 maja 2019 11:18:40 UTC+2 użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:
> >> Jakub A. Krzewicki pisze:
> >>> W dniu niedziela, 5 maja 2019 07:23:13 UTC+2 użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:
>
> >>>> Pochwalasz brak odpowiedzialności samców w wychowaniu potomstwa co
> >>>> znaczy w skrócie tyle, że nie jesteś zdolny do podjęcia wspólnej z
> >>>> Kobietą odpowiedzialności za przetrwanie gatunku. Jesteś zwyczajnym
> >>>> trutniem, który chce korzystać z miodu produkowanego przez pracowite
> >>>> pszczoły w zamian nie dając nic bo nie chcesz zadbać o sprawę
> >>>> najważniejszą, o trwanie Życia. Nadajesz się do odstrzału tak jak każdy
> >>>> męski homoseksualista, pedofil, który tylko wysysa energię z Kobiety a w
> >>>> zamian oferuje tylko mamonę i tani blichtr. Nawet kobieta lesbijka ma
> >>>> dzieci, którymi się starannie opiekuje a Ty chciałbyś co najwyżej
> >>>> spłodzić i zostawić samotną matkę z dzieckiem. Nie spodziewałem się po
> >>>> Tobie Jakubie, aż takiej demoralizacji (patologii).
> >>>>
> >>>> Zastanów się jednak, czy moje rozwiązanie edukacyjne, którego celem są
> >>>> radykalne zmiany społeczne w relacjach między dzieckiem a rodzicem, nie
> >>>> jest rozwiązaniem sensownym chociaż bardzo trudnym do przyswojenia przez
> >>>> zwykłego zjadacza chleba. Ale Ty, jak sądzę, nie uważasz siebie samego
> >>>> jako zwykłego, przeciętnego zjadacza chleba.
>
> >>> To nie tak. Jestem już w wieku, w którym zaczynam myśleć o
> >>> spłodzeniu potomstwa, ale po pierwsze nie mam funduszy, po drugie,
> >>> chcę sobie znaleźć kobietę z kręgu religii i najlepiej rasy Dalekiego
> >>> Wschodu, tak żeby moje potomstwo wychowywane było z daleka od
> >>> zjadaczy chleba, w osobnym środowisku. Dlatego wręcz nie wolno
> >>> zostawić mi matki z dzieckiem, dlatego żeby za wszelką cenę nie
> >>> pozwolić kulturze rzymskiej, hebrajskiej, ani innej zachodniej zabrać
> >>> mi mojego potomstwa, które ma być wychowywane w duchu elitarnych
> >>> wartości azjatyckich (na małych ninja, daimyo, mandarynów, bonzów
> >>> czy też w najgorszym razie samurajów i karateków).
>
> >> Czyli jednak to, co Ci się marzy najbardziej to wyjątkowość, władza,
> >> oderwanie od plebsu, którym gardzisz. Chcesz być paniskiem, niczym
> >> japoński cesarz jedynowładca a cała reszta to Twoi niewolnicy, raby,
> >> którym od czasu do czasu rzucisz jakiś ochłap z pańskiego stołu. A feee
> >> Jakubie. Miałem Cię za trochę mniej odjechanego gościa a tu się okazuje,
> >> żeś czub jakich mało. Brakuje Ci poczucia własnej wartości więc myślisz,
> >> że jak zmienisz środowisko i będziesz miał nieograniczoną władzę to
> >> będziesz szczęśliwszy. Szczęścia szukaj wewnątrz siebie a nie wokoło
> >> siebie. Kiedy znajdziesz szczęście wewnątrz siebie i zrozumiesz dlaczego
> >> nie byłeś szczęśliwy przejdą Ci wszystkie sny o potędze. Przestań bujać
> >> w obłokach i zejdż na ziemię a wtedy tutaj znajdziesz szczęście. Mądre
> >> słowa ktoś powiedział twierdząc, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
> >> Ale każdy ma, oczywiście, prawo wyboru. Możesz wybrać dalekowschodnią
> >> ułudę albo naszą siermiężność, tylko że to niczego nie zmieni dopóki Ty
> >> nie zmienisz samego siebie na człowieka, który ufa samemu sobie i
> >> szanuje samego siebie. Toie brakuje i jednego i drugiego a śnisz o
> >> szczęściu w dalekiej krainie gdzie robią cuda-wianki po to by zabić
> >> wewnętrzną pustkę i samotność.
>
> > Nie dlatego chciałbym się odizolować, że gardzę, ale dlatego, że kultura
> > dalekowschodnia mnie kręci swoją barwnością dzielnicy kabuki, a przy
> > okcydencie po pierwsze umieram z nudów z powodu przemęczenia patologiczną
> > czynnością ziewania, a po drugie, wielcy szermierze okcydentu są znani ze
> > skłonności do podstawiania nóg ludziom, którzy nie chcą się ich jedynie
> > słusznym krępującym pole działania nakazom podporządkować!
>
> Nic nie stoi na przeszkodzie byś wyemigrował na Daleki Wschód. O ileż
> mniej zachodu z całym procesem importowania kultury japońskiej na
> trudny, zachowawczy rynek polski. O ileż niższe koszty wyjazdu jednej
> osoby aniżeli importowanie suflerów z Japonii i szkolenie naszych w Japonii.
W Polsce nie będzie niedługo nic się sprzedawać tylko anime i manga.
Szlachta nie pracuje i nie produkuje tylko Seba z Karyną produkują za 500+
gówniaki Brajanki i Dżessiki. Jak te gówniaki podrosną to hińskie bajki będzie
to idealny rynek. Każdy gówniak będzie chciał być vo najmniej samurajem, prawda
jest taka, że w międzyczasie będzie miał szansę zostać co najwyżej kulisem,
ale co rynek zarobi, przynajmniej część tego nie wpadnie do budżetu czerwonych
ani czarnych tyko sfinansuje sanghę. Chodzi o to, żeby zachowywać się jak
najbardziej neutralnie i patrzeć jak jedne i drugie oszołomy biorą się za łby
i uczestniczą w konflikcie, w którym nikt nie wygrywa, tylko ten, co stoi
z boku i się zadekuje, a z żadną ze stron dramatycznie nie zadziera i sporu
nie podsyca, stara się być miły dla obu strom patrząc jak energetycznie
flaczeją. Jak już będzie ich mniej i osłabną od wzajemnych podsrywek, wtedy
zejdzie z nich powietrze, cała para pójdzie w gwizdek i będzie sporo luzu, żeby
wejść na gotowe.
|