Data: 2007-02-27 10:10:44
Temat: Re: Otwarcie Restauracji- pomocy!
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ewa (siostra Ani) N. napisał(a):
> Czekajmy na relacje... :)
Tfu, tfu, boję się, że zapeszę;-)Pierwsza impreza na 60 osób udała sie
super. Menu, to świnia pieczona w całości, kwasnica, deska serów, wędlin
domowej roboty, smalec, ogórki kiszone, sosy, pieczone ziemniaki w
mundurkach posypane majerankiem. Musielismy sie dostosowac do mozliwości
finansowych. Kwasnice gotowałam własnorecznie;-)Salę przystroiłam,
czosnikem, jabłkami leżacymi na stole. Jedzenie było na wozie
drabiniastym wyłożonym słomą, a talerze na pocietych pienkach. Bawili
sie do 4 rano;-)
Na dzień dzisiejszy mamy skromne menu i chyba tak pozostanie, bo udaje
nam sie robi wszystko praktycznie na bierząco. Pierogi sa zgodnie z
Waszymi sugestiami brzuchate, tylko z karkówki i wołowiny, czasami z
kurczaka, ruskie. Hitem okazały się kartacze;-)Nasza Pani pochodzi z
Mazur i robi je rewelacyjne. Marynuje mięso 3 dni, a potem do dzieła.
Naprawe pycha. Bigos, nadzoruje mój mąż;-)Barszcz domowy i paszteciki,
rosół domowy, makaron z pesto. Na weekend pieke cista, bo jakos nie mogę
sie przekonac do "obcych" teraz była szarlotka i sernik. Znajomy
powiedział, ze kokosów nie zarobimy, przy takim podejściu, ale
trudno;-)Przynajmniej nie jest mi wstyd za to co podajemy. Jedno trzeba
przyznac, taka działalnosc angazuje mnóstwo czasu. W ta sobote impreza
na 80 osób w wiejskim stylu, dowiedzielismy się wczoraj, padnę niedługo
na paszczę;-)ale cieszę się, ze coś się dzieje...Swoją droga ma ktoś
pomysł na niedroga dekrację stołów w wiejskim klimacie?Chciałabym im
zrobic niespodziankę i cos fajnego przygotowac i się nie powtarzac
--
Gosia
http://www.vivalavida.pl/urkaburka/
|