Data: 2006-10-12 13:27:57
Temat: Re: Otwór w ścianie
Od: "Piotrek" <...@...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Zaszła potrzeba abym zrobił dziurkę w ścianie (grubość ok.30cm - maxy ) o
> średnicy 4-5 cm. Musze przeprowadzić kilka kabli do sąsiedniego
> pomieszczenia. Czym to najlepiej zrobic? Frezy do ściany chyba się nie
> nadają (za gruba ściana).
jak koledzy pisali albo spory SDS-MAX i wiertlo odpowiedniej srednicy, albo
kombinacje:)
skoro max to zbrojenia niema, mozna wierlem np 10mm o dlugosci powiedzmy 40
cm wywiercic dziure i z dwoch stron koronka do puszek(srednica kolo 60mm:) z
dwoch stron nawiercac sciane. ladna dziurka wypadnie, sam tak robilem:) ale
dziura bedzie spora no i te kilka kabli zamienic mozna na kilkadziesiat:)
drugi sposob to wiertlo jak poprzednio kolo 10mm nawiercic kika (2-3) otwory
w odstepach powiedzmy co 2 cm i potem jakims wiertlem 22mm powiekszyc je.
nawiercanie jest o tyle dobre ze sa mniejsze szanse ze nam wiertlo ucieknie
i przewiercimy sie pod katem do sasiedniego otworu. mnie sie w 50 cm
scianach z cegly udawalo tym sposoben wywalic takie dziurki ze moglem
wpuscic dwie rury po 40mm, po zagipsowaniu na okolo idealne otworki do
przecigania kabli:)
minusem jest to ze trzeba miec wiertarke z SDS i nie tanie wiertla (np 22mm
x 40cm kosztowalo mnie kolo 160 zł)
--
pzdr
piotrek
|