Data: 2002-10-12 20:24:53
Temat: Re: Owoce w chorobie
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
"waldemar z domu" <w...@t...de> schrieb im Newsbeitrag
news:aoa1bo$rdr$06$1@news.t-online.com...
> Irek Zablocki wrote:
>
>
> jak cię drażnią, nie jedz, jak nie, wcinaj spokojnie. Cytrusy nie mają
> więcej witamin od innych owoców, tak, że każ sobie przytaszczyć mango czy
> śliwki, a i jabłko się zje.
>
> Ja (mam nadzieję) dokaszluję moje zapalenie oskrzeli i wracam na łono (też
> natury). Ty też wracaj.
>
> Waldek
>
Dzieki. Wlasnie dlatego sie boje, ze moze byc gorzej, bo powinienem spozywac
cos powlekajacego. Np. caly czas cmoktam tabletki z jakims moczarem
irlandzkim zamiast sie napic irlandzkiej. Mam tez z Polski syrop
malinowo-prawoslazowy i musze przyznac, to przynosi ulge. Lepiej tez sie
czuje poza domem na swiezym powietrzu. Mam jablka i sliwki, wiec ide
zszamac, moze do tej pory jakis felczer sie zglosi, zeby byla tez druga,
niezalezna opinia.
Irek kochany
|