Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!lublin.pl!not-for-ma
il
From: Paul Urstein <p...@p...ch>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: PARAPETÓWA
Date: Wed, 02 Feb 2000 12:58:45 +0000
Lines: 23
Message-ID: <3...@p...ch>
References: <wfLl4.30541$Hi2.688170@news.tpnet.pl> <3...@s...com.pl>
<879355$q18$1@helios.man.lublin.pl>
NNTP-Posting-Host: ras25.planet.ch
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Mailer: Mozilla 4.5 [fr] (Win98; I)
X-Accept-Language: fr
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:22238
Ukryj nagłówki
Irek a écrit :
> Obrane ziemniaki pieczone w kuchence krajane po upieczeniu ma polowki,
> posmarowane maslem i podane na taborecie, jedyny mebel, o wodce nie wspomne
Inna wersja tego samego przysmaku sprawdzona ze 100 razy:
nie obrane (ale dzielnie umyte!) kartofle przekrojone na pol.
Kazda polowka posypana czyms innym : czerwona papryka, czosnek-puder, kminek i
tak dalej do woli i zawsze troche soli. Do pieca do miekkosci, nie dosc ze
dobre, to jeszcze ladne!!
Korniszon i kieliszek oczywiscie ABSOLUTNIE NIE PRZESZKADZA!!!
Przepraszam ze krzycze, ale wstaje z potwornej grypy (3 tygodnie i 4 kilo...)
glodny jestem jak wilk, a co jem, to mi nie smakuje... brrr do diabla z ta
grypa
--
Amicalement Paul Urstein
|