Data: 2009-02-20 21:52:56
Temat: Re: Pączki czyli ja pierwsza w tym roku:)
Od: Baseciq <n...@b...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 20 Feb 2009 14:24:24 +0100, Ikselka napisał(a):
> To wymysł leni-nauczycieli. Nigdzie nie ma w kryteriach ocen obniżenia
> oceny za dużą objętość pracy. Na miejscu rodzica takiego pokrzywdzonego
> ucznia natychmiast bym zrobiła awanturę - zwłaszcza wobec świetnej pracy
> dziecka.
> A ty chodziłeś do kiepskiego liceum z kiepskim polonistą.
No i tu się mylisz. Uczeń powinien umieć zwięźle przekazać wiedzę, a nie
lać wodę. Efekt wkuwania w łby dzieci że mają lać wodę i o tym że 2+2=4
rozpisywać się w 10 stronach równań mamy w gazetach - pieprzą bzdury byle
by tylko wierszówkę wyrobić.
Umiejętność zwięzłego opisywania tematu i pisania na temat jest też
oczekiwana od młodzierzy. Skoro ktoś zadaje 2 strony, oznacza to że jest to
jeden z warunków formalnych i uczeń ma się do tego dostosować. Inaczej jest
debilem i nie rozumie prostego stwierdzenia "dwie strony".
Zresztą, widziałem takie prace. Temat: "opisz pana tadeusza", efekt:
pierdzielenie na 12 stronach o życiorysie poety i jego pełna bibliografia,
zamiast krótkiego jednostronicowego streszczenia. Co nauczyciela obchodzi
że ktoś wie na którym pośladku poeta miał pieprzyk? Nauczyciela w danej
chwili obchodzi to, czy uczeń przeczytał lekturę oraz czy zrozumiał, oraz
co o niej myśli. Resztę ma w dupie i słusznie jedzie po ocenie, o ile w
ogóle pracy od razu do kosza nie rzuci.
|