Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Pamela nauczy reanimacji :-) Re: Pamela nauczy reanimacji :-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Pamela nauczy reanimacji :-)

« poprzedni post następny post »
Data: 2002-07-10 15:56:48
Temat: Re: Pamela nauczy reanimacji :-)
Od: "marek b" <s...@N...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

> No ale na dnie? Z medycyny sadowej wiem, ze na dno cialo spada dopiero
> wtedy, gdy jest w stanie smierci klinicznej.... I potem jeszcze 10 minut?
> Hmmm. jakies nieprawdopodobne to mi sie wydaje....

Topiący się człowiek początkowo broni sie przed wodą, nie dopuszcza do
dostania się jej do dróg oddechowych, wykonuje jednocześnie gwałtowne ruchy,
wręcz ogrania go silna panika. Po pewnym czasie odruch oddychania staje się
jednak silniejszy i topielec wciąga do dróg oddechowych wodę. W tym czasie
jeszcze nie opadł na dno, ale już troszkę wcześniej zniknął z powierzchni
wody na skutek osłabienia odruchów obronnych i w wyniku nieskoordynowanych
ruchów ciała. Jednocześnie w wyniku "zatankowania wody" do dróg oddechowych
w tym też do płuc staje się na tyle ciężki, że opada na dno. Po bardzo
krótkim czasie dochodzi do zatrzymania akcji serca.

Jeśli woda jest dostatecznie zimna to powoduje szybkie wychłodzenie ciała
które w takiej sytuacji potrzebuje mniej tlenu (i tak krew uległa
skoncentrowaniu w głównych narządach i naczyniach taich jak mózg i serce) a
obniżona temp. powoduje obniżenie tempa metabolizmu i pozwala wytrzymać bez
powietrza dłużej niż owe 5 minut o kórych mówi się na kursach pierwszej
pomocy czy ratownictwa wodnego. To choćby z uwagi na ten fakt ratownik nie
powinien odstąpić od ratowania osoby wyciągniętej z wody do czasu przyjazdu
pogotowia.

A co do tego przypadku to wydaje mi się, że
1. upływ czasu nie musiał być zmierzony dostatecznie obiektywnej (w takich
chwilach naprawdę ludzie nie patrzą zbyt uważnie na zegarki)
2. zimna woda mogła zwiększyć odporność mózgu i serca na niedotlenienie
poprzez obniżenie poziomu metabolizmu
3. stwierdzenie, że "leżała na dnie" nie musi być dostatecznie precyzyjna,
człowiek zanim znajdzie się na dnie przez pewnien czas jest jeszcze
zawieszony w toni wodnej a dopiero potem opada choć jeszcze nie doszło do
śmierci klinicznej więc być może informacje podane nie były tak do końca
dpokłądne i nawet niekoniecznie muszą się kłócić z informacjami zawartymi w
podręcznikach medycyny sądowej.


Pozdrawiam
Marek B


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
10.07 marek b
10.07 Lech Trzeciak
10.07 regen
10.07 Krzysztof Pujdak
10.07 Krzysztof
10.07 Krzysztof Pujdak
10.07 Krzysztof
10.07 marek b
11.07 Krzysztof Pujdak
11.07 Krzysztof
11.07 Lech Trzeciak
11.07 Robert Pyzel
15.07 Massai
15.07 Massai
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?
Taa daam
Leki na zapalenie żołądka
Pacjent na rezonans magnetyczny
NEW US STUDY RESULTS Corona vaccination less effective in children
Kolejki do punktów krwiodawstwa
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6