On Mon, 3 Jan 2005 22:57:48 +0100, "Sowa" <m...@w...pl>
wrote:

>Aha. Ale fakt, głównie B2 na problemy z rankami łuszczeniem się skóry. No i
>poziom żelaza zbadać.

Hm... ale jest tez cos takiego... jakas witamina czy cos, co wystepuje
tylko w miesie. Ale to cos organizm potrafi sam wytworzyc, jesli je
sie zielone. Nie wiem o co tu dokladnie chodzi, ale w czasie kiedy
bylam wegetarianka, sie u mnie sprawdzalo - jak zapominalam o
zielonym, byle ranki mi sie dlugo papraly. Do kanapek pamietam Ania ze
wedlin raczej nie jadasz, ale nie wiem jak z obiadami na codzien.

No i mama mowila o jakiejs witaminie na gojenie ran... PP? Ale juz nie
jestem pewna :)

--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl