Data: 2012-01-13 11:12:33
Temat: Re: Pekajace jaja
Od: czeremcha <1...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 13 Sty, 00:10, XL <i...@g...pl> wrote:
> Mam jajowar, już od dawna
Mam i ja ;-) Z pewnych względów musiałam kupić kolejny - taki właśnie,
o jakim piszesz - i strasznie mnie wkurzył. Może dlatego, że byłam
przyzwyczajona do takiego, który ma kubeczek z podziałką. W zależności
od ilości jajek i zaplanowanego stopnia ugotowania wlewa się
odpowiednią ilość wody - buczek się włącza, gdy woda się wygotuje.
Tego "naocznego" się pozbyłam, kupiliśmy znów taki "odmierzalny".
Co nie zmienia faktu, że nawet i nakłute jajka czasem potrafią w nich
pęknąć.
Ania
|