Data: 2012-01-13 14:48:44
Temat: Re: Pekajace jaja
Od: Aicha <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-01-13 13:37, XL pisze:
>> Tego "naocznego" się pozbyłam, kupiliśmy znów taki "odmierzalny".
>>
>> Co nie zmienia faktu, że nawet i nakłute jajka czasem potrafią w nich
>> pęknąć.
>
> Tak, zdarzało się kilka razy, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa
> przypuszczam, ze te jajka były nienajświeższe.
I nie sprawdziłaś świeżości przed ugotowaniem???!!!
> Teraz od ho-ho kupuję już
> tylko "od baby", parę domów dalej, wyjmowane przy mnie wprost spod kury żtp
> - nie pękło żadne w tym czasie :-)
A ja dziś wykończyłam wytłoczkę z datą przydatności końcowogrudniową.
Dalej nie pływały, choć już 2 tygodnie po terminie ;)
I nie przypominam sobie, kiedy mi ostatnio jajko pękło.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
|