Data: 2002-12-04 13:40:19
Temat: Re: Pewnie głupia jestem.......
Od: "Sokrates" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w
wiadomości news:askk66$ha2$1@news.tpi.pl...
> Dziękuję, zapomniałem w umotywowaniu napisać, że właśnie
> uczucia powodują, że się "chce" robić rzeczy nawet nie
> lubiane,
I może jeszcze dla wyczerpania mojej myśli dołożę jeszcze
jedną nie mniej istotną kwestię łączącą sprawę uczyć
wyższych płynących od serca z naszym pomyślunkiem płynącym z
głowy i związanym z przeżywaniem naszej wspólnej
codzienności. Mam na myśli taką sprawę, że nasze wewnętrzne
uczucia powinniśmy w jakimś stopniu ukierunkowywać według
zapotrzebowań partnera. Niech okazywanie uczuć nie będzie
ślepe i chęć ich okazywania niech będzie kierowana na te
obszary, w których nasi partnerzy mają największe
zapotrzebowanie. Tutaj często dochodzi do wielu
nieporozumień, mimo, że każde z nas przecież kocha, ale ta
miłość, nawet bardzo silna potrafi niekiedy nie spełniać
oczekiwań partnera, ponieważ jest błędnie ukierunkowana na
niewłaściwe płaszczyzny zapotrzebowań. Piszę bardzo ogólnie,
ponieważ myślę, że każdy z nas potrafi w naszej codzienności
znaleźć wiele konkretnych przykładów, jak to chęć okazania
uczuć potrafi w jakimś stopniu trafiać niczym kula w płot.
Myślę również, że w takim stanie rzeczy nie ma potrzeby
doszukiwać się "winowajcy", wystarczy po prostu dużo ze sobą
rozmawiać i przekazywać sobie otwarcie wzajemnie własne
oczekiwania, nie czekając, aż jej/jego miłość sama się
domyśli, ponieważ jak to z nią bywa potrafi być ślepa lub
niedowidząca:-)) Czy coś jeszcze? Sam nie wiem.
Sokrates
|