Data: 2009-12-25 23:04:27
Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Fri, 25 Dec 2009 23:24:23 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>
>>>> Komunikatywny angielski, to nie jest nieznajomość języków.
>>> Przy obecnych realiach i wymaganiach rynku pracy jest.
>> A skąd Ty znasz te realia z okna Twojej kuchni?
>
> To jest pytanie merytoryczne, czy tendencyjna zagrywka?
> :-/
>
> Masz skostniałe poglądy na to, co dziś dzieje się w przeciętnej kuchni. A
> moja nie jest przecietna - dla mnie jest jedną z wielu spraw mnie
> interesujących. I z jej okien np widac to:
> http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,73343,621521.htm
l
> i wiele innych.
I co przeczytałaś artykuł, ja takich artykułów czytam na pęczki. Jakie
są wnioski?
Przeczytałaś kim, jest asystentka zarządu (dla mnie nadal sekretarka),
ja tego czytać nie muszę, bo znam osobiście te panie i tych panów i wiem
czym się konkretnie zajmują.
Widzisz różnicę?
>>>>>> Owszem dobrze by było, gdyby sekretarka znała angielski i ta pani zna w
>>>>>> stopniu komunikatywnym, czyli mówi po angielsku. Lepiej czy gorzej, na
>>>>>> umówienie spotkania z inną sekretarką panów prezesów pewnie wystarczy.
>>>>>>
>>>>>>> "Historia Grupy
>>>>>>> J.W. Construction to największy polski deweloper mieszkaniowy, obecny
>>>>>>> przede wszystkim w Warszawie, ale także w innych miastach kraju: Łodzi,
>>>>>>> Gdyni i Katowicach oraz za granicą."
>>>>>>> Obroty i dokonania tej firmy są imponujące, więc tym bardziej dziwi mnie
>>>>>>> tak skąpe CV sekretarki szefa...
>>>>>> Ciebie to nie dziwi, Ty z tego jawnie szydzisz.
>>>>> Jeśli z czegos szydzę, to tylko jawnie. I gdy jest z czego.
>>>> Tutaj rzeczywiście było z czego.
>>> Oj, tak.
>>> Dlatego zrobiłam to i jawnie, i konkretnie.
>> Jawnie i konkretnie to byś zrobiła, gdybyś podlinkowała swoje mizerne
>> chichoty tej pani, z której tak się wyśmiewasz.
>
> http://praca.wp.pl/kat,18453,title,Zrobi-zakupy-odwi
ezie-przytuli-asystentka-szefa,wid,11589182,wiadomos
c.html
> http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,73343,621521.htm
l
Nie zrozumiałaś. Wyślij tej dziewczynie linka do tej dyskusji.
>>>>>> Twoje córki oprócz tego, ze studiują, uczą sie języków, mają jakieś
>>>>> Starsza pracuje na jednej z największych uczelni w kraju, jest po licznych
>>>>> praktykach zawodowych, młodsza studiuje na dziennych.
>>>> Starsza pewnie zostanie pracownikiem naukowym z 'super wypasioną' pensją.
>>>> Zobaczymy, jak sobie Twoje dzieci poradzą na rynku pracy, nie świecąc
>>>> światłem odbitym od waszych pieniędzy, jak to teraz czynią.
>>> Starsza corka utrzymuje się sama, a światła naszych pieniędzy nie widziała
>>> odkąd skończyła dzienne studia. I na pewno nie będzie świeciła swiatłem
>>> odbitym od chwilowej zachcianki szefa. Pieniedzy z patentów powinno jej
>>> wystarczyć, bo ostatniego słowa w tej dziedzinie jeszcze nie powiedziała -
>>> to zaledwie początek jej pracy naukowej. No i zapominasz, że ma męża :-)
>> A gdzie Twoja córa publikuje, chętnie poczytam o jej osiągnięciach?
>
> Publikuje w branżowej prasie naukowej. Nie mam ambicji kierować Cie tam, bo
> nie mam ambicji Cie przekonywać, że mówię prawdę :-)
Jasne.
>>>>>> doświadczenie zawodowe?
>>>>> A to ta pani ma zawodowe???
>>>>> :-PPP
>>>> Można być kimś z zawodu albo z wykształcenia albo połączyć obie rzeczy.
>>>> Nie wiedziałaś tego prawda?
>>> A co łączy ta pani?
>>> :-)
>> Doświadczenie zawodowe w roli sekretarki.
>
> Uhmm, czyli co konkretnie i z czym?
Dokładnie w tym o czym napisała ta dziewczyna. Streszczać jej CV nie
muszę chyba, dzięki Tobie gro osób zna je na pamięć.
>> Gdybyś nie była tak upierdliwie wyniosła i zaślepiona, potrafiłabyś
>> docenić każda pracę.
>
> Doceniam każdą. Ale nie TĘ, która pomimo braku kwalifikacji jest opłacana.
Przykłady jakieś?
O Panu Mietku od szamba się nie wypowiedziałaś.
>> Nie masz szacunku dla niczego, co nie jest wytworem
>> Twoim i Twojej rodziny.
>
> Chciałabym docenić jej pracę, ale jak widać ona sama nie jest doceniana, bo
> juz się ogłasza...
Ma profil na modnym serwisie tylko tyle.
--
Paulinka
|