Data: 2004-11-12 09:57:06
Temat: Re: Pieniądze w małżeństwie - czyli ...
Od: "Sowa" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cn0k6d$m47$1@news.onet.pl...
> "Agnieszka Krawczyk" <m...@N...gazeta.pl> wrote in message
> news:cn0hfl$laj$1@inews.gazeta.pl...
>
>> owszem wyobraz sobie, ze rozmawiamy, ale na pewno nie o moich codziennych
>> zakupach; meza nie za bardzo obchodzi,(...)
>
> ale niektorych obchodzi, bo widza, ze obchodzi to ich
> zony. i nie sluchaja tego jak klawisze w wiezieniu
> o podwyzszonym rygorze dla zon, ale sluchaja tego
> bo widza wypieki na twarzy swojej zony, ktora np po prostu cieszy sie z
> nowego swtereka.
Uch, a już się zaczynałam zastanawiać, czy aby nie prezentujemy jakiegoś
odosobnionego dziwactwa interesując się przyjemnostkami współmałżonka, nawet
jeśli są to akurat przyjemnostki zakupowe.
Sowa - co i swoje "sweterki" prezentuje z radością i mężowskie z
zainteresowaniem ogląda. :-)
|