Data: 2016-11-29 17:16:34
Temat: Re: Pierniczki Pana Pazio
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2016-11-29 16:46, obywatel bbjk uprzejmie donosi:
>
>>
>> Jak tylko tu się zaczęło to nasze pierniczenie, to zaraz polazłem czytać
>> co inni mają do powiedzenia na temat historii piernika. Po internetach
>> łaziłem, bom leniwy. Bodaj w rosyjskim źródle było o tym, że ruski
>> prapiernik miał najmniej połowę miodu w sobie. A z mokrych, to jeszcze
>> jagódki jakieś. Zastanawiam się, jak to można upiec. I czy w ogóle.
>> Jakiś to musiał być prasłowiański snickers czy inny mars.
> Nie dotarłam do marsa, ale czytam:
> http://edovo.ru/Rezept/Otdel2/19Praniki/Praniki.htm
> Nie, żeby od razu rzucać się i robić, ale z ciekawości.
> Zerknę też do Kuchni Słowian (papierowej), co też oni tam pichcili z miodu.
Wszystko poza piernikami.
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
|