Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.icpnet.pl!not-
for-mail
From: "RobertSA" <u...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Pierwszy raz - (o interpretacji postu)
Date: Fri, 2 Apr 2004 23:26:38 +0200
Organization: ICP News Server
Lines: 40
Message-ID: <c4klqj$psj$1@opal.icpnet.pl>
References: <2...@n...onet.pl> <c4cokj$lh7$1@news.onet.pl>
<1...@a...coca.cola> <c4euaj$ab8$1@news.onet.pl>
<15peqo1b9ichi$.dlg@always.coca.cola> <c4fbat$gcc$1@news.onet.pl>
<1...@a...coca.cola> <c4h2m8$l93$1@serwus.bnet.pl>
<c4hj2g$1se$1@opal.icpnet.pl> <c4hljb$cuf$1@serwus.bnet.pl>
<c4hoka$48a$1@opal.icpnet.pl> <c4hqqb$u2j$1@serwus.bnet.pl>
<c4hvhq$728$1@opal.icpnet.pl> <c4it1b$84k$1@serwus.bnet.pl>
<c4j0t1$imh$1@opal.icpnet.pl> <c4j46k$pgg$1@serwus.bnet.pl>
<c4jjh2$v12$1@opal.icpnet.pl> <c4jkmd$mu7$1@serwus.bnet.pl>
<c4jlor$1i6$1@opal.icpnet.pl> <c4jmt3$qqd$1@serwus.bnet.pl>
<c4jt4l$f7v$1@opal.icpnet.pl> <c4k04b$bt7$1@serwus.bnet.pl>
<c4k2og$j7v$1@opal.icpnet.pl> <c4k52g$jpv$1@serwus.bnet.pl>
<P...@r...am.torun.pl>
<c4kegk$nbe$1@opal.icpnet.pl>
<P...@r...am.torun.pl>
NNTP-Posting-Host: c66-239.icpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: opal.icpnet.pl 1080941203 26515 62.21.66.239 (2 Apr 2004 21:26:43 GMT)
X-Complaints-To: u...@o...icpnet.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 2 Apr 2004 21:26:43 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:140871
Ukryj nagłówki
P...@r...am.torun.
pl,
Piotr Kasztelowicz <p...@r...am.torun.pl>:
> On Fri, 2 Apr 2004, RobertSA wrote:
>
>> Natomiast twierdzenie, że 75% przekazu informacyjnego w rozmowie
>> pochodzi z sygnałów niewerbalnych jest dla mnie mniej więcej tak
>> absurdalne, jak dla lekarza twierdzenie, że głowa wyrasta z nogi.
>
> jesli przyjac ze jestem wnikliwym obserwatorem (a jestem)
> i jesli przyjac, ze w 200 tysiecznym miescie, w ktorym
> jest ok. 30 tys. nmieszkancow ide sobie wlasnie miedzy Collegium
> Maius a Collegium Minus i obserwuje okolo 300 studentow i przygladam
> sie to 100% przekazu informacyjnego pochodzi w tym przypadku
> ze zrodel niewerbalnych. Widze mlodych ludzi wychodzacych z
> C. Maius z ksiazkami w reku i zadnego nie pytam bo z zadnym nie
> rozmawiam czy jest studentem ale na podstawie tego, ze wychodza z
> budynku uczelni oraz maja w reku podreczniki akademickie moge
> wywnioskowac, ze
> sa studentami. To jest przeplyw informacji o charakterze przekazu
> niewerbalnego. W Internecie tak sie nie da. W wiekszosci sytuacji
> mamy przewage przekazu wylacznie werbalnego - na pl.sci.medycyna
> praktycznie 100%. Sposrod okolo 300 spotykanych na ulicy ludzi
> tylko dziennie powiedzmy 20 jest moimi rozmowcami ale powiedzmy
> ze z 300 osob zauwazam 100 bo zwraca moja uwage ich zachowanie,
> ubior, bizuteria czasami nawet zapach perfum czy ladne posladki
> mlodych kobiet opiete na ciasnych jeansach. Ten przeplyw informacji
> to jest przekaz niewerbalny (ok. 80%) a rozmowa z 20 osobami
> werbalny (ale z nimi w sumie tez wchodze w jakies niewerbalne
> interakcje ale niech bedzie) - 20% - 200 osob powiedzmy nie wyrozniam
> w tlumie, nie zauwazam wiec nie wchodze w relacje.
Twój opis jest realistyczny, ale nie dotyczy tego, o czym wyżej pisałem, a
co zacytowałeś. Chodzi o udział sygnałów obu rodzajów *w rozmowie*.
Opisane przez Ciebie sytuacje nie są w większości rozmowami.
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
|