Data: 2007-04-09 19:54:31
Temat: Re: Pigwa na nalewkę ....
Od: "leon" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> leon napisał(a):
>
> > Jeśli moższ to
> > nie zrob bledu jaki popełniają inni, a wynikającego z niewiedzy lub innych
> > uwarunkowń. Do nalewek nie nadaje się spirytus rektyfikowany ze sklepu. Bazarowy
> > też nie. Ten drugi z wiadomych względow a ten pierwszy dlatego że jest za
> > czysty. To etnol. do nalewek należy używać spirytusu z fuzlami.
>
> Serdecznie dziękuję za wskazówki.
> Do nalewek używam lekko "przegryzionego" spirytusu z wodą źródlaną, tak
> ok. 75%.
> A co domowej produkcji, nie odważył bym się chyba, nie mam na to
> warunków w bloku.
>
>
> --
> Pozdrawiam,
> Andrzej
Ja też nie mam warunkow w starej kamienicy. I oczywiście nie robię sprytu w domu
bo nie wolno. Na oko to sprzęt zajmuje malo miejsca. Ten lekko przegryziony
spirytus jest w dalszym ciągu etanolem tylko że rozpuszczonym w wodzie. I dalej
nie ma tak potrzebnego przy nalewkach zapachu. Ciekawe czy nie można by tego
wlaściwego zapachu i smaku uzyskać dolewjąc do takiego rozrobionego z wodą
etnolu troszkę podlej jakości bimbru. Leon
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|