Data: 2006-07-05 18:53:06
Temat: Re: Po co ży - jemy?
Od: "maf" <m...@n...alpha.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:e8gb0u$qie$1@inews.gazeta.pl...
> W swietle tego wywodu nalezaloby diete Kwasniewskiego uznac za bardzo
> kiepska, a organizmy osob odzywiajacych sie zgodnie z jej zaleceniami za
> bardzo slabe i podatne na "zlapanie" pasozyta. Bo jak inaczej
> wytlumaczyc niezmienne wsrod optymalnych powodzenie tematow w rodzaju
> "lamblie", "candida", "gronkowiec", "helicobacter pylori" czy "zapper"?
W swietle tego wywodu nalezy raczej uznac, ze ludzie stosujacy jakakolwiek
diete sa swiadomi co im dolega, potrafia to nazwac, potrafia sie do tego
przyznac i znaja sposoby na leczenie. A nie, jak ostatnio w mediach, jakis
niezyt zoladka, i niewiadomo, czy to helikopter? sory, helicobakter.
Pozdr
maf
|