Michal Ochman w news:slrn9lu5ep.qn.ocher@ocher.indos.com...
(...)

> Ale co do świata w którym żyjesz, też masz raczej pewność, że istnieje,
> no nie? [1] Odpowiedz mi więc, skąd się on wziął... tylko nie pisz że
> powstał w wyniku Wielkiego Wybuchu (staaare ;-) ) lub zderzenia dwóch
> wszechświatów, bo są to tylko nieudowodnione spekulacje, które gdyby
> były nawet prawdziwe, można "złamać". No bo skąd się wzięły owe
> wszeświaty, skąd się wziął Wielki Wybuch, itd. itd. :-)

Michale! Jeśłi zadanie pytania, na które nie możesz znaleźć odpowiedzi jest
dla Ciebie dowodem na istnienie Boga, to popełniasz błąd logiczny z jakim
stykamy się od początków istnienia homo erectus. Zauważ na wiek religii
(wierzeń) i ich pochodzenie. Pojawiły sie baaardzo dawno temu, wraz
z pierwszymi pytaniami, na które nie było odpowiedzi. A już homo erectus
nie czuł sie dobrze wobec jakichkolwiek zagadek. Musiał je nazwać,
wytłumaczyć. W ten sposób realizował swoja pierwotną potrzebę psychologiczną
- potrzebę bezpieczeństwa. Jakim aparatem wówczas dysponował? Czy miał
za sobą dzisiejsze laboratoria, instytuty badawcze, teleskopy Hubble'a? Nie. Miał
jedynie własną, raczkującą wyobraźnię, która pozwoliła mu na stworzenie
wierzenia, postawienie figur bożkom...

Czy my dzisiaj róznimy się mocno od tamtego przodka? Owszem WIEMY znacznie
wiecej. Ale nigdy nie będziemy wiedziec wszystkiego! Zadawanie pytań o WSZYSTKO
i natychmiastowe oczekiwanie odpowiedzi jest nieporozumieniem. Świadczy pośrednio
o nieznajomości psychiki ludzkiej, o nieznajomości jej potrzeb. I o braku skromności.
Wiedza ludzka jest pasmem ciągłym w sensie ewolucyjnym. My jesteśmy gdzieś,
w jakims przypadkowym jej miejscu, które nazywamy dla własnej wygody rokiem 2001.
Czy nie jest nielogiczne przypuszczenie, że wraz z końcem roku 2001 wiedza ludzka
będzie kompletna?;) Oczywiście, że to nielogiczne. Ale szaremu śmiertelnikowi
trudno jest pogodzić się z tym, że dzisiaj zadane pytanie uzyska odpowiedź dopiero
za 200 albo i za 2000 lat. Jak z tym żyć!?:)...

Moim zdaniem można życ całkiem dobrze (w każdym razie nie gorzej;) - wystarczy
wiedziec tylko co to jest brzytwa Okhama.


> Pozdrawiam,
> Michał

--
serdeczności
Allfređ
~~~~~~~~~