Tak, oglądanie ogrodów w środku zimy i to w miłym towarzystwie, to była
wielka radość.
Dzięki gospodyni, Dziadkowi i wszystkim uczestnikom za towarzystwo i
rozmowy,

Beata

P.S. Ja dopiero przed chwilą dotarłam do stolicy, a tu w międzyczasie tyle
śniegu napadało !
Jest go więcej niz w górach.

"Dziadek" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:avuq2s$8oa$1@news.tpi.pl...
>
> > Ja również dziękuję przemiłym gospodarzom za serdeczne przyjęcie.
> > Dziadkowi za umożliwienie zwiedzenia pieknych winnic i odbycia pięknych
> > wycieczek ogrodowych w środku zimy. Zachęciłeś nas do zwiedzania tych
> miejsc
> > na żywo. Uczestnikom spotkania za to że byli, nie przestraszyli się
śniegu
> i
> > mrozu.
> >
> > > Jagodzie dziekuje, za udostępnienie swoich włosów do zaplatania
> > warkoczyków,
> > > co uchroniło moje dziecko przed marudzeniem :-))))
> >
> > Drobiazg, nie przeszkadzało mi to w podziwianiu winnic (:-))
> >
> > > Czy już się wyspałaś?
> >
> > Eee tam. Zważywszy, że nie spałam prawie całą poprzednią noc, żeby nie
> > przespać czwartej rano, a wczoraj wróciłam o północy, to dzisiaj jeszcze
> > będę odsypiać (:-))
> >
> > Pozdrawiam - Jagoda
> >
>
>
> A któreś dziecko było tak czymś zajęte że zapomniało polara i pewnie teraz
> marznie. Został u Miry a miał zdaje się jechać do Opola?
>
> Dziękuję wszystkim za miłe spotkanie. To duża radość pokazać swoją pracę
za
> tak miłe słowa. Jestem nadal do Waszej dyspozycji nie tylko z filmami ale
i
> z kamerą bo wierzę że teraz sami zaczniecie jeździć.
> Pozdrawiam ciepło, Dziadek
>