Data: 2005-06-08 11:25:59
Temat: Re: Po trzech latach...
Od: "Akulka" <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "aniared/A.L." <a...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d86i49$3ic$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wladyslaw Los napisał(a):
> > Nie wiem czy jesteś zwolennikiem dżudżu. Mało mnie obchodzi, kto
> > konkretnie jest jego zwolennikiem. Ale faktem jest, że ma tu swoich
> > adoratorów i że nie sposób ich wysoko cenić.
>
> I zgadzasz się z opinią pusiaka, że to psychopaci?
Witam,
Może ja tutaj się wtrącę, a raczej swoje 3 grosze. Jeśli dżudżu
zdecydował(a) się odejść z tej grupy, to tylko podskoczyć z radości i pokój
wywietrzyć.
Niczego nie wniósł na tą grupę oprócz tysiąca niepotrzebnych zaśmiecających
grupę postów, setek sprzeczek i potyczek słownych. Jego działalność była
skierowana na obrażanie grupowiczów, zakładanie głupich topików w stylu:
"mam kisiel, co z niego zrobić?" itp. Tępił każdy przejaw kultu grupowego i
autorytetów grupowych (z czym się zgadzałam, bo każdy w necie jest równy, co
najwyżej bardziej doświadczony w danym temacie) i pogaduszki nie związane z
tematyką grupy.
Jakkolwiek nawet jego pewne spostrzeżenia mogły być nawet niekiedy trafne.
Nie można też powiedzieć, że dżudżu jest osobą nieinteligentną, odniosłam
wrażenie, że jest raczej osobą oczytaną i na pewno nie jest dzieckiem ani
podlotkiem. Tym bardziej żal "d... ściskał", gdy pokazywał jak bardzo
potrafi być wulgarny, niekulturalny i chamski.
Nie dziwię się też, że Władysław nazwał go tak jak go nazwał, bo z tego co
pamiętam niejednokrotnie mu dopiekł. Tak samo jak Magdalenie i innym
użytkownikom. Witanie każdego ich przejawu aktywności na grupie kąśliwymi
uwagami, cytatami lub po prostu obelgami nie należało do najmilszych.
Ludziom puszczały nerwy i czasami nawet ripostowali dosadnie, niegrzecznie
lub nawet wulgarnie - o to mu przecież chodziło. Mógł sobie potem
"pojeździć" na tych osobach.
Inni grupowicze prześcigali się w postach do dżudżu by dać mu znać, że im
się to podoba lub nie, jakby nie można było zostawić jego głupociznę w
spokoju, by zdechła śmiercią naturalną. Każdy krzyczał "nie karm trola", a
sam podkładał mu pod pyszczek co smakowitsze kąski.
Komu podobała się obecność tego TROLA na grupie -czy jak mówi Pusiak
psychopatom? Nie to chyba jednak za mocne słowo, ale może tym ludziom,
którzy sami by poobrażali, a nie mają jaj? Chamstwu nie można poklaskiwać,
nawet jeśli sprawca notorycznego chamstwa jest inteligentny, to go to nie
usprawiedliwia.
Kultura ludzie, kultura nade wszystko inaczej nim się obejrzycie wciągną was
do gnojówki byście pachnieli tak jak oni..... a tego chyba nikt z nas by nie
chciał....
Pozdrawiam,
Akulka
P.S. Zresztą nie mówmy już o dżudżu, o zmarłych źle się nie mówi:P
|