Data: 2014-04-21 12:10:09
Temat: Re: Pochwalę się - zrobiłem żurek...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 21 Apr 2014 02:25:38 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
> Ale do pierogów to co najmniej wieprzowe, a najlepsze wołowe. Cielęce są
> za delikatne. I strasznie dużo z tym roboty - bo najlepiej dudki
> posiekać, mielone to już nie to
Można przez grubsze sitko przepuścić.
>(i tu właśnie wołowe maja przewagę - po
> zmieleniu nadal zachowują sprężystość, cielęce ulegają zbytniemu
> zgnieceniu).
>
> Jasne że jadłem, jak można nie jeść pierogów z dudkami? Już paru
> właścicieli knajp namawiałem - jakoś żaden się nie skusił żeby to do
> menu wprowadzić - nie wiem czemu,
Wydaje mi się, że ze względu na jakieś obostrzenia
epidemiologiczno-sanitarne, przestarzałe, ale jednak.
> pychota za ciężką kasę sprzedać się
> dająca, robiona z produktów które można kupić za grosze.
Jadłam kiedys kupne pyzy z mięsem - na mój nos to w nich te dudki jednak
też są, ale niejawnie, bo by zabronili albo ludzie by nie kupili -
uprzedzenia właśnie z okresu, kiedy gruźlica u zwierząt hodowlanych
zbierała żniwo, poza tym w Polsce kiedyś i wśród ludzi, stąd jedzenie
płucek wzbudza u wielu odruch obrzydzenia do dziś.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
|