"Dorota B." schrieb:
>
> > może tak:
> > polędwiczkę pokroić w grube (tak 2cm) plastry. Zrobić marynatę: ostra
> > musztarda, sól, pieprz biały, majeranek i trochę czosnku. Potaplać w tym
> > plastry polędwiczki i odstawić na pół godziny do lodówki.
> > Smażyć krótko (parę minut na stronę) na sklarowanym maśle. Jak za krótko
> > smażysz, to bedzie krwiste, jak za długo to obcasy wyjdą.
> > Kukurydzę odcedzić i do gara. Dodać masła, soli i lubczyku.
> >
> > Źryć do upadłego z czym popadnie. Mi pasują ziemniaki oraz pokrewne (np.
> > roesti, placki ziemniaczane etc).
> >
> > Waldek
>
> jeszcze jedno pytanie. Znalazlam w lodowce kawalek cukini. Czy tez pasuje?
> Osmielilbys sie ja dodac?

jakby pokroić w kosteczkę, to też można dać, do kukurydzy znaczy, jako
dodatek. Aha, można toto wszystko w jednej patelni zrobić, tylko
najpierw mięso, potem je wyjąć i warzywka poddusić. Do tego też możesz
trochę czosnku dodać. Do samej kukurydzy mi nie pasuje, ale do cukinii
owszem. Ja do cukinii dodaję koperku, ale nie musisz ;-)

Waldek
Ps
cebula duszona z jabłkiem (tak wątróbkowo) też pasuje, ale to wtedy, jak
kukurydzy nie masz.
WK