Data: 2006-06-09 21:29:36
Temat: Re: Poligamia to upośledzenie emocjonalne ?
Od: es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vicky wrote:
> Życze dużo zdrowia :))
Dziękuję, choć chyba się nie zrozumieliśmy; jestem monogamistą.
Bardzo ciekawy artykuł, dzięki za zacytowanie : )
Zauważ tylko, że wszystkie (albo prawie) te problemy wynikają z tego, że
któraś ze stron uważa tą sytuację za przejaw braku miłości itd. Jest
mowa o kłamstwie, ukrywaniu, toksycznej zależności, manipulacji... A co
gdyby chodziło o sytuację jawną, powstałą przy zgodzie na nią wszystkich
stron?
Pozostaje jeszcze "zazdrość, konkurencja i chęć zdobycia partnera na
stałe" tak - to chyba rzeczywiście mógłby być problem. Przydałyby się
tylko wyniki badań w jakiejś kulturze, gdzie poligamia jest tolerowana -
czy tam żony ze sobą współzawodniczą? Czy to współzawodnictwo jest tam
równie destrukcyjne? A może jest ono tylko uwarunkowane kulturowo?
Nie czytałem nigdy o podobnych badaniach więc jeśli ktoś zna źródła to
chętnie poczytam : )
> Pozdrwiam
> Vicky
>
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia,
T
--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade
|