Data: 2016-04-02 15:58:07
Temat: Re: Pomysł na dorsza...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 2 Apr 2016 09:01:40 +0200, Trybun napisał(a):
> W dniu 2016-04-01 o 19:09, Ikselka pisze:
>>
>>> Tak - zwłaszcza. Z ryby dawniej pospolitej ranga jego wzrosła do
>>> szczytów wykwintności.
>> W odróżnieniu od czasów socjalizmu teraz dorsz jest łowiony we właściwej
>> porze, a nie tuż po tarle, kiedy to jest właściwie samą skórą i żółtymi,
>> twardymi włóknami mięśniowymi. Łowiony we właściwej porze ma białoróżowe,
>> tłuste, delikatne mięsko. Cena zależy od jakości - a ryba nby ta sama :-)
>
> Tu może być pies pogrzebany - okres połowu, jeżeli chodzi o smak.. Ale
> nie psioczyłbym jednak na socjalizm. To dopiero gdy nastał kapitalizm
> jakakolwiek ryba morska staje się w Polsce towarem coraz bardziej trudno
> dostępnym.
Nie psioczę - solone śledzie w beczkach za "socjalu" były super :-)
>>
>>> Takiego świeżego, bałtyckiego nawet nie widziałem
>>> już od ładnych paru lat.
>> Mąż mi przywozi co roku świeżą porcję - mrożę i mam.
>
> Muszę też kiedy się wybrać, i napełnić lodówkę...
Też wędkujesz z kutra?
|