Data: 2003-05-23 13:41:44
Temat: Re: Ponawiam pytanie o wedzonke [wegetarianie ze wzgl. na drastyczne opisy nie czytać]
Od: Bunia <b...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kinga Macyszyn wrote:
> Za 2 godziny ide do domu. Mięcho w lodówce czeka.
> Dla mnie problemem największym jest to, że ono nie jest już surowe, a
> uwędzone, a jeszcze zostało obgotowane (jak współlokatorka mówi), gdyby to
> był surowy kawał mięcha, to wiedziałabym co z tym zrobić.
> Mięso jest świeżutkie, tzn tzw. bicie i wędzenie miało miejsce w środę.
> Pomozcie. pleeeeaaasssee!
>
Najprawdopodobniej jest to szyneczka/karkoweczka/lopatka wedzona. Taka wedzonke
parzy/ obgotowuje sie po to by nie byla gumowata.
Wedzonki je sie na kanapkach, w zapiekankach, do jajecznicy - generalnie
traktuje jak np szynke ze sklepu.
Agnieszka
|