Data: 2008-03-27 19:18:41
Temat: Re: Porzucony...
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Elżbieta pisze:
> Moment, moment. Mogę zrozumieć następującą kolej rzeczy: związek się sypie-
> ludzie się rozstają- on jest sam- znajduje sobie kolejną partnerkę.
> Jednak w chwili gdy wciąż jest w związku z poprzednią kobietą, a już ma
> następną to uważam, iż jest to wystawienie tej pierwszej do wiatru lub jak
> nazwała to wcześniej Agnieszka robienie jej w bambuko.
Truth..., ale to jak ludzie mają zasady
Stalker, dalej głową kiwa
--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/AgaTomAlbum
|