Data: 2011-01-06 19:47:43
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-01-06 20:33, Ikselka pisze:
>> No ale ty właśnie przytoczyłaś dziwaczną historyjkę na temat decyzji
>> nastolatki o odrzuceniu chłopaka, bo przeszedł świnkę, jako przykład na
>> jej rozsądek i to że jest myśląca...
>
> Gdybym przytoczyła przykład o złym podaniu w siatkę, to wyszłaby na
> myślącą, czy nie?
A miała koniecznie wyjść tak?
>> Stalker, dziwacznie Ci to wyszło
>
> Wyszło tak, jak miało wyjść: logicznie i poniekąd zgodnie z naszymi
> intencjami w stronę rozstania z tym chłopcem BEZ naszej ingerencji.
> Dziecko (5-6 klasa to dziecko, przypominam) ocenia powierzchownie, dopiero
> dorosła kobieta może rozstrzygać, co jest dla niej rzeczywiście
> najważniejsze.
Ale to jest przecież odwrotność tego co napisałaś wcześniej
"...Tak więc nawet bardzo, baaardzo młody człowiek, jeśli tylko dostanie
odpowiedni argument [Stalker: tu akurat fakt, że po śwince chłopiec może
być bezpłodny], a jest MYŚLĄCY, potrafi zrewidowac swoje upory i
przekonania..."
Stalker
|