Data: 2002-01-06 16:09:20
Temat: Re: Powitanie
Od: Bezurazuary <x...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Looki" <r...@i...pl> wrote:
>> Sposób na wagę: niezawodny. Zaczynamy liczyć kalorie, a resztę za nas
>> robi zasada zachowania energii.
>>
>co to za zasada???
>moze taka ze moj organizm jest jak piec i co do niego wrzuce (patrz
>kalorie) to spale i bilans jak dodatni to nadwaga jak ujemny to chudne????
Bingo!
>zeby stracicic jedno kilo to musze zabrac z pozywienia sobie 7000 kcal i
>schudne kilogram. A czy ty wiesz co to jest kaloria...
ok. 4200 J, dlaczego pytasz?
>i jak sie ma do jakosci jedzenia???
Nijak, jednemu smakuje to a drugiemu co innego.
>Naprawde nie o kalorie chodzi w odchudzaniu ale wiekszosc (patrz kolorowe
>gazetki, tv i lekarze czesto tez) z uporem maniaka beda Ci powtarzac ze za
>duzo jesz tych kalori, a efekt jojo po dietach ograniczajacych sporzycie
>kalorii (ilosci jedzenia bo to sie wprost przeklada) to po prostu brak
>silnej woli odchudzonego.
Tak po prostu jest. Nie wierzysz lekarzom, gazetkom i tv to zapytaj
jakiegos zawodowego sportowca albo jego trenera. Ci goscie raczej wiedza
co robia bo od efektow ich odchudzania zaleza wyniki, zwyciestwa i
pieniadze.
>na marginesie mozna chudnac jedzac 3500 kcal bez wiekszego wysilu
>fizycznego....jak to wytlumaczysz??
Tasiemcem? Niewydolnoscia ukladu trawiennego? Czasem wystarczy tez sama
wielka masa miesniowa.
>a... i nie chudnac jedzac 1000 kalori
Patologicznie obnizona przemiana materii. Zeby tak jednak bylo to
czlowiek musi juz byc chudy jak wiezien Oswiecimia.
Pozdrawiam
--
Bezz
|