Data: 2020-10-19 00:37:47
Temat: Re: Powód do optymizmu
Od: Olaf Frikiov Skiorvensen <B...@i...invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wcale nie przypadkiem, dnia Mon, 19 Oct 2020 00:27:45 +0200
doszła do mnie wiadomość <5f8cc162$0$523$65785112@news.neostrada.pl>
od Stefania Harper <s...@f...net> :
>On 2020-10-18 23:05, FEniks wrote:
>> W dniu 18.10.2020 o 21:03, Sylvio Balconetti pisze:
>>>
>>> Btw. Chodze tez dwa razy w tygodniu na gimnastyke grupowa - 45 minut,
>>> grupa 8 osob (wczesniej 6), na zewnatrz nosimy maseczki, a na sali
>>> umowilismy sie, ze je zdejmujemy, ale kazdy zachowuje dystans 2-3
>>> metry od innych (czasem sa tez malzenstwa). Tez nikt nie zachorowal.
>>
>>
>> No widzisz, w Niemczech jest ogólnie większa kultura wśród ludzi i
>> przede wszystkim większe poczucie odpowiedzialności za to, co się robi.
>>
>> Tutaj - koleżanki mąż poszedł na osiedlową siłownię i się zaraził, ma
>> covid. Właściciele siłowni odczuwali objawy (lekkie), ale nie pomyśleli
>> o tym, żeby się przetestować albo profilaktycznie nie pojawiać się w
>> siłowni. Nie pomyśleli albo raczej tradycyjnie - sądzili, że jakoś to
>> będzie. Może teraz pójdą, kiedy już wiedzą od swoich klientów, a może
>> nie i będą zarażać dalej. I tak to tutaj się kręci.
>>
>> Ewa, przesadzasz...
>
>Konferencja - B. Wildstein; P. Lisicki; R. Ziemkiewicz; J. Karnowski -
>YouTube
>
>https://www.youtube.com/watch?v=YDCAj8kO1tk
To się powinno nazywać "czterej jeźdźcy szurokalipsy".
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.
|