Data: 2002-02-15 21:38:45
Temat: Re: Powroty
Od: "ania" <p...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Skądś się bierze powiedzonko, że odgrzewane kluchy szkodzą...
I dlatego jeszcze raz powtarzam - każdy przypadek jest inny. I nie jest
sprawą osob postronnych przesądzać z góry, że tym się uda, a tym nie.
Czasami udają się najbardziej nieprawdopodobne związki i powroty. Bywa, że
ludzie, ktorzy chodzili ze sobą w młodości spotykają sie ponownie po latach,
już owdowiali, i wtedy się pobierają. Znalam taką parę. Nigdy nie ma reguł.
A my nie powinnismy się wtrącać i niczego nikomu doradzać, ani odradzać. Ale
nie mozna przesądzać z gory, że każdy powrot musi byc z założenia nieudany.
Ania
|