Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: geyb <g...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: Pralka 4 firmy do wyboru...
Date: Tue, 13 Feb 2007 17:03:57 +0100
Organization: VGCPL
Lines: 21
Message-ID: <eqvbud$ms7$1@inews.gazeta.pl>
References: <eqv27e$c5f$1@inews.gazeta.pl>
Reply-To: g...@g...pl
NNTP-Posting-Host: host-81-190-212-4.wroclaw.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1171469069 23431 81.190.212.4 (14 Feb 2007 16:04:29 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 14 Feb 2007 16:04:29 +0000 (UTC)
X-User: geyb
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.7 (X11/20060915)
In-Reply-To: <eqv27e$c5f$1@inews.gazeta.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:85956
Ukryj nagłówki
Od kilku lat (no, naprawdę ładnych parę lat...) mamy niskobudżetową
pralkę Ardo Anna 800 (http://price.ua/312/ardo_anna_800.html) i jak
dotychczas jestem bardzo zadowolony z zakupu.
1. Była najtańsza w Geant (spośród innych w tym sklepie)
2. Na gwarancji raz się popsuła - serwis usunął usterkę (pewnie to była
wada fabrycza, bo rzadko w nowej pralce pada łożysko)
3. W zeszłym roku zaliczyła pierwszą awarię wynikającą z eksploatacji -
przepaliła się grzałka. Była obrośnięta kamieniem jak na reklamach, więc
trudno się dziwić, że się spaliła. Koszt nowej - 30 zł. Wymiana - pół
godziny (samodzielnie). Wychodzi znacznie taniej zmienić grzałkę raz na
5 lat niż do każdego prania sypać drogi calgon. Żeby było śmieszniej -
pod maską niektóre podzespoły mają logo "ariston"
4. Pierze codziennie, bo mój brat mieszkający piętro wyżej wychodzi z
założenia, że nie kupi sobie pralki, skoro może korzystać z mojej :)
Jeden pies, czy kupisz Ardo, Ariston czy inną. Teraz sprzęt AGD domowego
zastosowania to praktycznie jednorazówki - po max. 10 latach i tak będą
nadawały się tylko na złom. Dlatego myślę, że im mniej bajerów i
elektroniki tym większe prawdopodobieństwo bezawaryjnej pracy. Co innego
zmienić grzałkę czy pompkę, a co innego wyminić komputer pokładowy.
Pozdro, Gabriel
|