> >
> /.../
> > Ale mam i inny problem. W zasadzie wszystkie syntetyki i półsyntetyki /z
> > małymi wyjątkami/, wymagają prania w 30 stopniach. Niestety producent
pralki
> > nie przewidział takiej opcji. 30 stopni to pranie bawełny /dwugodzinne/, i
> > pranie ręczne tudziez pranie "mini" - super krótkie :(. Mam wrażenie że
> pralka
> > została wyprodukowana na przekór zasadom prania. Tylko po co ja tę cholere
> > kupiłam? Bo do głowy mi nie przyszło, że coś takiego można wyprodukować,
więc
> > nie zwróciłam uwagi.
>
> To Ty pisalaś w tym wątku o obrotach i EWF1005? Z ciekawosci rzucilem okiem w
> instrukcję tej pralki (w końcu oboje mamy z jednej stajni ;-) i rzeczywiscie
> programu syntetyki 30st nie ma. Ale i spojrzalem na panel swojej: dla Synth
też
> nie mam 30: jest 40 lub 60. Zastanawiam się tylko, czy te 10 stopni roznicy
(40
> zamiast 30) jest w tym przypadku rzeczywiście aż tak istotne (czy może byc aż
> tak bardzo "zabójcze" dla tkanin, zwłaszcza syntetycznych?) oraz także jak
> dokładne są układy termostatyczne w pralce. Poza tym wydaje mi sie, że nie ma
> co zawsze aż tak sztywno trzymać się programów, czyli jak tkaniny
syntetyczne,
> to program tez musi być pt. syntetyki. IMO w tym przypadku - skoro wolisz ani
> deko nie przekraczac 30st - najblizszym jest chyba program "pranie ręczne".

A'propos jeszcze tych syntetyków i 30 stopni. Z ciekawości spojrzalem jak to
jest u innych (niedługo chyba sie zdoktoryzuję w tych pralkach ;-)
U Boscha nijak nie mogłem wyczaić instrukcji on-line, w AEG tez nie bardzo
(zresztą to grupa Electroluxa), więc padło na... Aristona. Kolega mi nie tak
dawno zachwalał (pralkosuszarkę) - że ma juz z osiem lat i nic złego się nie
dzieje, że sie niedawno przeprowadzal i przy przenosinach nie widzial nawet
śladu korozji, etc. Spojrzalem zatem w AVF109, parametrami na pierwszy rzut oka
wydała mi sie zbliżona do EWF1005:

http://www.ariston.pl/ariston/productsheet_v0.do?pro
ductId=34219PL
http://www.ariston.pl/ariston/_pdf/manuals/195047086
01_UK-HU-PL-RO.pdf

Kurczę, rzeczywiście w tabeli programów jest cała gama temperatur dla
syntetyków: 60, 40, 50, jest i 30 - program nr 9. No to faktycznie Electroluxy
dały ciała, sobie myślę. Ale... przyglądam się tabeli dokładniej i zauważyłem
kolumnę z podanym czasem trwania każdego programu (fakt: w instrukcji E-luxa
takich danych nie ma...). Dla syntetykow 30 stopni pranie bedzie twało 30
minut. Zaraz, zaraz, skądś znajome... Patrzę na dodatkowe opisy pod tabelką,
gdzie często drobnym druczkiem są najciekawsze rzeczy, a tam:

"Program specjalny. Pranie codzienne 30st (program 9 dla tkanin syntetycznych)
przeznaczony jest do prania bielizny mało zabrudzonej w krótkim czasie tylko 30
minut i pozwala dzięki temu na zaoszczędzenie energii i czasu. Nastawiając
program (9 o temperaturze 30st C) można razem wyprać różnego rodzaju tkaniny (z
wyjatkiem wełny i jedwabiu), przy maksymalnym załadunku do 3kg. Zalecamy
stosowanie płynnego środka piorącego."

Hm, w takim razie w moim Electroluxie taki program nazywa się "Flash 30". O ile
pamiętam w Twoim EWF1005 też jest podobny.
Zatem jak to jest z tymi syntetykami i temperaturą 30 stopni - już dwóch
producentów zapomniało? ;-)

pozdrawiam -

Stanley

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl