Data: 2007-02-06 08:35:02
Temat: Re: Próbki z Sephory
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
E. napisał(a):
> A swoja drogą... nie sądzę by to była kwestia stroju. Chyba, że
> wyglądasz jak kompletne bezguście lub przychodzisz w podartych
> rajstopkach, w co wątpię. To jak nas ludzie traktują zależy w wiekszej
> mierze od tego, jaką masz postawę, wyraz twarzy i takie tam
> psychologiczne szarlatanerie.
Jasne, ze nie jest. Ja tez najczesciej jestem ubrana na sportowo, złoto
na mnie nie wisi, a nie mam zadnego problemu z próbkami
Olik byłas z mama? A, moze miałas wyraz dzikiego przerazenia w oczach?
--
Gosia
http://www.vivalavida.pl/urkaburka/
|