Data: 2007-02-06 10:27:54
Temat: Re: Próbki z Sephory
Od: mufaska <m...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 6 Feb 2007 09:54:11 +0000 (UTC), Jolanta Pers napisał(a):
> E. <e...@o...pl> napisał(a):
> powiedziałabym, że to drugie jest wręcz nadmierne, bo Sephora to dla mnie
> taki kosmetyczny supermarket, o wielu produktach wiem znacznie więcej niż
> obsługa, a na perfumach znam się bez porównania lepiej niż statystyczny
> przedstawiciel obsługi, wolę w spokoju wąchać/oglądać, niż żeby mi ktoś
> próbował doradzać.
no właśnie
w sephorze wogóle nie znają sie na perfumach
mam nosa do zapachów i będąc laikiem potrafię rozpoznać jaki to zapach,
powiedzieć który zapach jest do niego zbliżony, o podobnym składzie -
poczywiście mogę wypowiadać się na temat zapachów które znam no ale to nie
jest moja praca więc nie muszę się znac na wszystkich
ostatnio myślałam, że wyjdę z siebie - poprosiłam panią w sephorze aby
doradziła mi zapach podobny do gucciego EDP II (rózowa kostka) ale zeby był
bardziej trwały
i co?
i powiedziała, że j'adore jest podobny...rany! toż to zupełnie inny
akcent!!!!!!!!
sama jej powiedziałam które są podobne i że chcialam aby doradziła mi
przynajmniej które z nich są najmniej ulotne
wywaliła na mnie oczy i jej się głupio zrobiło
oni tam nie szkolą pracowników czy co??
a na takie panie, które NIE mają ochoty obsługiwać - czy to w sephorze czy
w każdym innym sklepie to po prostu pytam - czy Pani pracuje tutaj za karę?
naprawdę działa
|