Data: 2003-12-01 17:55:10
Temat: Re: Próbowali otruć nauczycielkę
Od: "Roman G." <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tristan Alder <s...@p...onet.pl> napisał(a):
> Zastanawia mnie głupota dyrektorki pijącej podejrzaną kawę. Nauczycielka
> wykazała przytomność umysłu, a dyrekcja wykazała skrajny debilizm.
Wiesz, trudno w drewnianym kościele spodziewać się, że ci cegła na glowę
spadnie. a jakbys wiedział, że upadniesz, to byś sobie usiadł.
> Kiedyś uczniowie chodzili jak w zegarku, a
> teraz sami sobie ich rozpuściliśmy do spółki z różnymi zakazami bicia itp.
Jestem za zakazem bicia. Za innymi zakazami już niekoniecznie, bo faktycznie
wiążą ręce dobrym nauczycielom.
> Obecnie gonię uczniów z kibla z fajkami i jedno co mogę, to wygonić, ale
> co dalej? Zero możliwości ukarania, egzekwowania. Kible wyglądają
> koszmarnie. Pety się walają, drzwi obkopane... Nasze społeczeństwo lubi
> dewastować, niszczyć.... To jest koszmar!
E tam... Naprawdę nic więcej nie możesz zrobić?
A co byś zrobił jako ojciec (bez bicia!), gdybyś syna złapał na paleniu?
Możesz _chociaż_ kazać powyjmować pety z kratek i posprzątać ubikację na
mokro.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|