Data: 2003-02-19 22:09:56
Temat: Re: Prowokacyjnie:)
Od: "Miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Piotr Zawadzki" <p...@f...pl> wrote in message
news:b30u26$lcg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Pytanie jest źle sformułowane, ponieważ starzenie się nie ma nic
> wspólnego z używaniem przypraw. (Chyba ;-) ).
No nie wiem, czy nie ma:) Na początku mojej "kuchennej" kariery właśnie
wydawało mi się, że im więcej przypraw, tym lepiej, ciekawiej, smaczniej,
nowocześniej. I ze zgrozą i politowaniem patrzyłam na moją babcię, która
mięso do duszenia soliła i......... i nic więcej. Najwyżej dorzuciła do sosu
łyżkę prawdziwego masła i parę suszonych grzybków. Może dlatego oszczędność
w używaniu przypraw kojarzy mi się ze starością:)))) Nota bene, babcia
omijała przyprawy, ale to co lądowało na stole po prostu rozpływało się w
gębie. Szkoda, że nie zdążyłam jej tego powiedzieć:(
Anka
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|