Data: 2011-12-20 19:12:41
Temat: Re: Przygotowania do świąt...
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2011-12-20 19:18, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Tue, 20 Dec 2011 19:06:13 +0100, Bbjk napisał(a):
>> W dniu 2011-12-20 19:00, XL pisze:
>>
>>>> A ja zwykle w polskich restauracjach zamawiam tatara, barszcz z
>>>> kołdunami i karpia. Albo pierogi.
>>>> I już po tym dużo wiem na temat miejsca, gdzie jem :)
>>>
>>> Te kołduny i pierogi, co je lepią Ukrainki pokątnie na strychu albo w ogóle
>>> gdzie indziej, żeby nie zapaprać lśniącej kuchni w restauracji?
>>> :-PPP
>>
>> Gdzie tak jest? Adres restauracji proszę.
>
> Śmieszna jesteś, jeśli myślisz, że podam.
>
> Nigdy nie jadam pierogów, schabowych ani mielonych kotletów w tzw zakładach
> zbiorowego żywienia. Z zasady. Ponieważ JEST WIADOME, co do nich trafia i
> że nie są robione tak jak należy - nawet w najlepszych.
Ależ kiedy to są restaurancje. Dla elit. Nie żadne stołówki.
A akurat po pierogach oraz mielonych najłatwiej się zroientować, czy to
świeże i z której częsci kota jest.
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
|