Data: 2011-12-20 19:21:12
Temat: Re: Przygotowania do świąt...
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2011-12-20 00:17, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2011-12-20 00:11, Anai pisze:
>> W dniu 20.12.2011 00:05, Nixe pisze:
>>
>>> Lukier robiony metodą XL jest też dobry, ale ani mi ani mojej mamie
>>> nigdy nie zastyga na całkowicie twardą skorupkę. Owszem, tężeje, ale nie
>>> na tyle, by nadawał się na pierniczki. Ma konsystencję podobną do lukru
>>> na drożdżówkach.
>>>
>>> N.
>>
>> Mam pomysła!
>> Zrobię i taki, i taki...
>> I mam nadzieję, że uda mi się je udekorować tak:
>> http://mojewypieki.blox.pl/2009/12/Pierniczki-2009-d
ekoracja-lukrem.html
>
> Kurcze, ale piękne arcydzieła. To aż szkoda jeść :)
A ja w końcu polakierowałam cukrem pudrem z dodatkami, żeby było
kolorowo to:
biały - cukier puder z sokiem cytrynowym
żółty - do powyższego dałam kurkumy
czerwonawy - cukier puder z nalewką jagodową (latem robiona, musiałam
spróbować, jak jej się leżakuje).
Teraz sobie leżą i dosychają.
Nie są aż takimi arcydziełami, więc zdjęć pewnie nie zrobię.
BTW Młody oceniał miękkość pierniczków osobiście. Powiedział, że takie
jak sklepowe.
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
|