Data: 2011-12-20 19:51:21
Temat: Re: Przygotowania do świąt...
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Tue, 20 Dec 2011 20:23:54 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Na kuchnię w restauracji, a nie jakimś barze czy innej podejrzanej
>> garkuchni nigdy(!) nic nie wraca z sali. Podstawowa i święta zasada.
>> Klient za to zapłacił, nawet jeśli nie tknął, musi to zostać wyrzucone.
>
> Chłe, chłe, chłe.
Czyli tak jak myślałam, bywasz w garkuchniach, a nie restauracjach.
Zresztą znamiennie o tym świadczy fakt przytoczonego przez Ciebie
wcześniej mielonego...
--
Paulinka
|