Data: 2003-09-10 20:40:48
Temat: Re: Przyjazn miedzy M i K - a jednak NIE...
Od: "zwykly_facet" <z...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w wiadomości
news:bjnra0$l4e3d$2@ID-192479.news.uni-berlin.de...
> Kombinujesz wyrwanie tej dziewczyny dla siebie i
Bylo tak jeszcze niedawno i w pewnym sensie masz racje, ale oto wlasnie
przyszedl 'zimny prysznic' ;)
A tak serio masz racje, ale nie do konca jest / bylo tak z mojej winy,
poniewaz ja sam nie bylem w pelni swiadom swoich oczekiwan, a kilka osob, z
ktorymi o tym pisalem namawialo mnie wrecz, ze tak wlasnie powinienem
postapic. A ze dziewczyna traktuje mnie w sposob szczegolny i pod wieloma
wzgledami stawia najwyzej w hierarhii swoich znajomych-przyjaciol, o czym
WPROST mnie poinformowala, to juz zupelnie inna sprawa, ale wcale nie musi
jeszcze niczego oznaczac...
> w i e s z, ze to nieladne,
Wiem cholera... :-/ Nieladne, niemoralne, nieetyczne i nieszczere i dlatego
NIE POWINIENEM oczekiwac niczego wiecej, procz przyjazni i juz nie
oczekuje. Nie wolno mi, nie mam prawa.
> ale medrkujesz jak to przerobic na co innego ( vide: przyjazn),
Tia... A skad Ty wiesz, co ja "medrkuje"? ;) Nie bede sie powtarzal, bo
pisalem niedawno w podobnym watku, co i jak dokladnie. WYSTRASZYLEM sie
tego, co w pewnym momencie poczulem, ale na szczescie wiem, ze to tylko
jakies zauroczenie i z czasem mi przejdzie - zwlaszcza przy jej pomocy, a
ostatnio daje mi coraz wyrazniej do zrozumienia, ze moge sobie pomarzyc. A
zreszta przyjazn jest wiecej warta od zwiazku na sile i 'po trupach'.
> bo by wygladalo lepiej i ulegitymizowalo twoje zapedy.
Gdyby z czasem ta przyjazn przerodzila sie w milosc? A ktoz to wie... ;)
Tylko po co mialbym czekac - nie wiadomo ile - i robic sobie jakies
nadzieje, czy zludzenia? To bez sensu...
> Zajmij sie jakas inna dziewczyna, ok?
Czy Ty zawsze tak latwo oceniasz ludzi i piszesz, co i jak maja robic?
Jedyne, co do mnie dociera z tego stwierdzenia, to fakt, ze bedac 'sam',
moge doszukiwac sie czegokolwiek ze strony tej mojej kolezanki - i ja o tym
juz WIEM. Dzieki.. ;)
Pozdrawiam
zf
|