Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Saulo" <d...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Psychologiczne aspekty "wiary"
Date: Sat, 24 Nov 2001 17:37:51 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 46
Message-ID: <9toihk$etp$1@news.tpi.pl>
References: <3...@n...onet.pl>
<M...@i...pl>
NNTP-Posting-Host: qg87.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1006620020 15289 217.99.16.87 (24 Nov 2001 16:40:20 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 24 Nov 2001 16:40:20 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:114164
Ukryj nagłówki
"Agnieszka" <g...@i...pl> wrote in message
news:MGBBKNCGJBHGIDOPIMLKGEEGCOAA.guniek@inetia.pl..
.
> Evo, Piotrze!
>
> > > A kto Ci powiedział że Bóg jednych różni się od Boga innych;) ?
> > > E.
[cut]
> Bóg w jednej religii JEST tym samym co w innej. Czyż może być inaczej?
> Zastanówmy się głębiej. Czy to, że ludzie widzą Go inaczej, cokolwiek tu
> zmienia? Czy Bóg jest taki jakim wyobrażaja Go sobie ludzie?
Wlasnie wyobrazania sobie tego, co Ty sobie wyobrazasz, potrzeba ludziom,
zeby wierzyli:
tzn. wyobrazania sobie, ze Bóg jest niezalezny od ich wyobrazen.
Myślę, że jest
> ponad to! Zupełnie niezależny od jakichś tam pogladów homo s. nie
> potrafiących wyjść poza swe sztywne, pełne schematów struktury poznawcze.
> Przypomina mi to BTW rózne koncepcje psychologiczne człowieka. Punktów
> widzenia jest wiele - ale czy maja one wpływ na to jakim faktycznie jest
> człowiek?
Róznica polega m.in. na tym, ze czlowiek bezspornie istnieje, w odróznieniu
od Boga.
Rózne koncepcje psychologiczne mozna testowac na realnych ludziach i
sprawdzac, która z nich najlepiej sie sprawdza - jesli zas chodzi o Boga nie
ma intersubiektywnego punktu odniesienia..
Ale z drugiej strony koncepcje psychologiczne maja pewien wplyw na to, jaki
czlowiek (w danej kulturze) jest "naprawde", jak kazdy inny wytwór kultury.
Zob. np. jak bardzo Amerykanie, a w troche mniejszym stopniu cala kultura
Zachodu, zinterioryzowala psychoanalize.
Zob. też wątek o maskach.
> pytanie retoryczne ;-)
>
>
> pozdrawiam
> a-guniek
Pozdri
Saulo
|