Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
s.nask.org.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
From: Paulinka <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.
Date: Tue, 26 Jan 2010 21:58:22 +0100
Organization: ATMAN
Lines: 65
Message-ID: <hjnkvp$mff$6@node2.news.atman.pl>
References: <4...@3...googlegroups.com>
<hjk29o$ddu$1@news.onet.pl> <hjk2mk$6pr$1@node2.news.atman.pl>
<hjk3es$rc6$1@node1.news.atman.pl> <hjk3me$hce$1@news.onet.pl>
<hjk5nm$nut$1@news.onet.pl> <hjl2n6$gci$1@news.onet.pl>
<1pe6g3b7f2htl$.dlg@trenerowa.karma> <hjmau8$8vo$1@inews.gazeta.pl>
<b...@t...karma> <hjmcvn$g18$1@inews.gazeta.pl>
<1ldaagbzkpsp8$.dlg@trenerowa.karma> <hjmfie$orf$1@inews.gazeta.pl>
<1...@t...karma> <hjmkrm$qph$1@news.onet.pl>
<hjmlbv$s9d$1@news.onet.pl> <hjmm0a$u6q$1@news.onet.pl>
<hjmmnu$mi$1@news.onet.pl> <hjn768$drb$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<hjn9sh$ovb$1@inews.gazeta.pl> <f...@t...karma>
<hjnegv$bo0$1@inews.gazeta.pl> <hjnghb$ssk$1@news.task.gda.pl>
<hjnjkl$o27$1@nemesis.news.neostrada.pl> <hjnje9$nce$1@news.onet.pl>
<hjnkbp$mff$3@node2.news.atman.pl> <hjnkn0$ren$1@news.onet.pl>
<hjnkmt$mff$5@node2.news.atman.pl> <hjnkrp$ren$3@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: nat3.finemedia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1264539450 23023 188.122.20.27 (26 Jan 2010 20:57:30
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 26 Jan 2010 20:57:30 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (Windows/20090812)
In-Reply-To: <hjnkrp$ren$3@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:507295
Ukryj nagłówki
Ender pisze:
> Paulinka pisze:
>> Ender pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>> Chiron pisze:
>>>>> Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>>> news:hjnjkl$o27$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>>>>> Chiron pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Problem polega także na tym, że programujemy się tym, co mówimy i
>>>>>>> sami
>>>>>>> słyszymy. To nie przesada- to potężna, choć często niedoceniana
>>>>>>> siła. Dla
>>>>>>> mnie niemal oczywistym jest więc, że jeśli chłopak zwracając się
>>>>>>> do swojej
>>>>>>> dziiewczyny: "słuchaj kurwa..." to choćby i podświadomie, ale
>>>>>>> prędzej czy
>>>>>>> później jawić mu się będzie jako kurwa właśnie.
>>>>>>
>>>>>> Zgadzam się, Chironie. Dlaczego jednak znowu mi się wydaje, że
>>>>>> uczepiłeś się kurczowo jakiejś zasady?
>>>>>> Język nas w dużym stopniu programuje, a my mamy na ten program
>>>>>> wpływ, bez nas on nie powstanie. Dlatego jestem za tym, żeby
>>>>>> świadomie posługiwać się słowami, nawet wulgaryzmami - panujmy nad
>>>>>> nimi zamiast się ich panicznie bać.
>>>>>>
>>>>>> Ja osobiście na co dzień prawie w ogóle nie przeklinam (zdarzają
>>>>>> mi się jakieś łagodniejsze przekleństwa/kolokwializmy), ale u
>>>>>> innych umiarkowane użycie przekleństw _nieadresowanych_ nie
>>>>>> przeszkadza mi.
>>>>>>
>>>>>> Ewa
>>>>>
>>>>> Może Ci się uda zaobserwować- albo już może masz swoje obserwacje:
>>>>> jak mężczyźni np w firmie traktują kobietę, która stawia STOP
>>>>> wszelkim kolokwializmom ("przepraszam- proszę nie używać takich
>>>>> słów" albo "nikomu nie pozwalam na takie odzywanie się w mojej
>>>>> obecności), a jak taką, która pozwala na łagodniejsze (tylko z
>>>>> łagodniejszych łatwo przejść do ostrzejszych- i raczej nie da się
>>>>> tego momentu wychwycić i dać STOP), a jak taką, która sama do
>>>>> bluzgów wręcz zachęca. Masz takie obserwacje?
>>>>
>>>> Kiedyś w biurze miałyśmy szlachetny zamiar skończyć z wyrażaniem
>>>> emocji w ten sposób za pomocą wrzucania do słoiczka 1 zeta za
>>>> przekleństwo. Przez dwa tygodnie uzbierałyśmy na mikrofalówkę...
>>>> Dla mnie przekleństwo to wypuszczenie z siebie złych emocji.
>>>> Najczęściej rani uszy delikatesom i ludziom, którzy tych emocji nie
>>>> potrafią w spontaniczny sposób wyrażać i którym słowo 'kurwa'
>>>> kojarzy się tylko z rynsztokiem.
>>>
>>> Wiesz, tym z rynsztoka to ono raczej nie przeszkadza.
>>> Swoją opinią dyskredytujesz się dla mnie trochę jako kobieta i jako
>>> dorosła osoba, wiec nie rozwijajmy już może dalej swoich opinii w tej
>>> kwestii ;-)
>>
>> Twoja opinia jest dla mnie tak istotna jak okresowe badanie BHP :))
>
> Cieszę się, że przynajmniej ono jeszcze nic u ciebie nie wykryło ;-)
Wykryło niską tolerancję zachowań, które powodują wypadki w pracy. Jak
widzę idiotę mam od razu syndrom - uciekaj!
--
Paulinka
|